A review by darkstar_pl
Zapomniany żołnierz by Guy Sajer

To, czego można się przede wszystkim dowiedzieć z tej książki, to że wojna jest najgorszą rzeczą na jaką wpadła ludzkość. To wszystko dzięki wręcz naturalistycznym opisom. Bodajże w nocie od wydawcy przeczytałem, że autor nie będąc pisarzem używał zbyt wielu metafor, generalnie starał się upiększać tekst, co jest częstym błędem początkujących - mi natomiast stylistyka przypadła do gustu, wcale nie było to tak nieporadnie napisane jak sugerowano.

Wojna jest brutalna, wyniszczająca zarówno fizycznie jak i psychicznie. Książki takie jak ta powinny stanowić przestrogę dla przyszłych pokoleń. To nie jest powieść wojenna nastawiona na spektakularną akcję. Tutaj, jak to na prawdziwej wojnie, przez spory kawał czasu nic się nie dzieje, tylko natura daje w kość (zima w Rosji to nie przelewki). Ale jak już zacznie się walka, to jest tylko strach. To nie Call of Duty, tutaj liczy się każda śmierć, a żołnierze prawie mdleją z przerażenia. Opisy są bardzo sugestywne, przytłaczające, ciężkie. Jest mi ciężko sobie w ogóle wyobrazić jak zachowałbym się w tych samych sytuacjach. Sam autor kilka razy mówi, że nie jest w stanie oddać na papierze tego jak było naprawdę i jego słowa wydają mu się tylko lekko dotykać istoty rzeczy, są zbyt banalne.

Możemy przeczytać o cierpieniu niemieckiej ludności cywilnej, o bohaterstwie niemieckich żołnierzy, o niedoli niemieckich żołnierzy, o tym że Hitler chciał dobrze, że Rosjanie to diabły wcielone (przynajmniej żołnierze, bo z ludnością cywilną to różnie bywa), a w ogóle Operacja Barbarossa niosła kaganek oświaty do ciemnych ludów azjatyckich i walczyła z bolszewizmem zagrażającym Europejczykom. Jest to spojrzenie na sprawę szeregowego żołnierza Wehrmachtu, zupełnie prywatne. Na pewno interesujące, chociaż spodziewałem się, że autor pisząc pamiętnik jakiś czas po wojnie może doszedł do nowych wniosków. Zdaje się on jednak patrzeć z wyrzutem na społeczeństwo Francji i innych narodów zwycięskich.

W każdym razie - warto sięgnąć po "Zapomnianego żołnierza", szczególnie, że przedstawia konflikt z punktu widzenia wielkich przegranych (w roku 2015 nieaktualne), a jak wiemy - to zwycięzcy piszą historię.