A review by rafalreadersinitiative
Legends: New Short Novels by Robert Silverberg

3.0

Zbiór opowiadań o podobnie zróżnicowanym poziomie, jak czytany przeze mnie wcześniej drugi tom niniejszej antologii. Obok świetnych, dających apetyczny przedsmak (dla tych, którzy z poszczególnymi autorami nie mieli wcześniej się okazji zapoznać) i jednocześnie poszerzających wiedzę o uniwersach przez nich stworzonych (dla osób, które twórczość pisarzy publikujących w "Legendach" znają doskonale) nowel Terry'ego Pratchetta, Stephena Kinga, Orsona Scotta Carda czy Georga R. R. Martina, znajdują się tu opowiadania zaledwie dobre i często nazbyt sztampowe, zwłaszcza jeśli oczekujemy od fantasy czegoś więcej niż skleconej od linijki opowieści o czarodziejach i rycerzach.

Historie, które mają zachęcić do sięgnięcia po któryś z reprezentowanych tu cykli powinny pokazać wszystko, co dana seria ma najlepszego do zaoferowania. Tymczasem większość z nich po prostu nudzi, albo wyświechtaną fabułą, albo ocierającą się o infantylizm formą. Najsłabiej wypada tu, po raz kolejny, Anne McCaffrey - takiego stężenia słodkości w fantastyce nie zaznałem od czasu (nie)miłego obcowania z Sagą Recluce, L.E. Modesitta Juniora.

Gdyby nie znakomite "występy" Kinga, Pratchetta i Martina, zbiór polecałbym tylko osobom, które dopiero zaczynają swoją przygodę z fantasy, by mogły zyskać one orientacje, co do tego, który z dominujących (choć trzeba zauważyć, że w chwili obecnej "rządy" większości z nich złożone zostały w ręce młodszego pokolenia) pisarzy tego gatunku. Bardziej obeznani, tudzież fani poszczególnych autorów opowiadania tu zawarte znajdą pewnie w innych publikacjach, tym samym lekturę "Legend" mogą sobie raczej darować.